^Do góry
  
  
  

Konkurs "Co nam niesie Pani Jesień?"

Zajęcia u pani Agnieszki zawsze są bardzo ciekawe. Tym razem Róża i Inga razem z panią logopedą przygotowały piękne prace na ogólnopolski konkurs "Co nam niesie Pani Jesień?"

Lateralizacja - zaburzenia i ich skutki

Twoje dziecko ma kłopoty z koncentracją, pisaniem, czytaniem? A może zauważasz nadpobudliwość psychomotoryczną. Za te objawy może być odpowiedzialne zaburzenie lateralizacji. Przeczytaj, jak rozpoznać objawy.

Jednym z aspektów, a zarazem czynników rozwoju ruchowego dziecka jest proces kształtowania się dominacji stronnej, tak zwanej lateralizacji, czyli przewagi czynnościowej jednej strony ciała nad drugą.

Za określoną stronność jest odpowiedzialna przeciwległa półkula mózgu, a dominacja jednej ręki nad drugą, przy jednoczesnej ich koordynacji ruchowej, pozwala dziecku na osiągnięcie wysokiego stopnia sprawności.

Za typowy uważa się taki rodzaj przewagi, kiedy ręka prawa dominuje nad lewą. U osoby praworęcznej półkulą dominującą jest półkula lewa. Jest to spowodowane skrzyżowaniem dróg nerwowych.

Zarówno lateralizacja prawostronna, jak i lewostronna, jest normą

Dawniej uważano inaczej - leworęczność uchodziła za pewnego rodzaju anomalię. Zmuszanie dzieci do zmiany ręki dominującej powodowało różnego rodzaju zaburzenia. Obecnie specjaliści przyjmują, że lateralizacja jest bardziej korzystna, niż wyraźna oburęczność, czy obunożność, która oznacza wyraźną przewagę kończyny lub narządu jednej strony ciała (dominacja stronna). Lateralizacja jednorodna prawostronna oznacza dominację prawego oka, dominację prawej ręki, dominację prawej nogi.

Nie da się ukryć, że nasza cywilizacja jest „cywilizacją praworęczną”, bowiem od wieków za typową uważa się przewagę ręki prawej nad lewą. Nic dziwnego, bowiem jest to cecha charakteryzująca większość społeczeństwa i do niej dostosowane zostały wszelkie urządzenia techniczne, przedmioty codziennego użytku na całym świecie.

Bezpośrednimi skutkami przestawienia z lewej ręki na prawą są:

- zaburzenia pamięci i koncentracji,

- zaburzenia mowy,

- trudności w czytaniu i poprawnym pisaniu (dysleksja, dysortografia, dysgrafia).

- a także płaczliwość, lękliwość, nadpobudliwość psychomotoryczna, ataki złości, jąkanie, moczenie nocne.

Rozwój lateralizacji u dziecka

Krytycznym okresem w ustalaniu zręczności rąk jest okres między 3 a 5 rokiem życia. Oczywiście preferencję jednej ręki można zaobserwować o wiele wcześniej (warto wspomnieć, że w 6 miesiącu życia wykształca się chwyt jednoręczny).

W 2 roku życia przejawy lateralizacji często słabną. Maluch uczy się chodzić, doskonali tę umiejętność, a właśnie ona angażuje obie półkule mózgowe. Po drugim roku życia lateralizacja zaczyna ponownie się rozwijać, ale pełne diagnostyczne badanie możemy przeprowadzić u dzieci trzyletnich, kiedy maluch osiąga odpowiedni poziom rozumienia instrukcji słownych, naśladownictwa i dojrzałości motorycznej. W celu wyznaczenia wzorca lateralizacji, przeprowadza się badanie dominacji ręki, nogi, oka i ucha.

Badania wykazały, że dzieci różnią się od siebie nie tylko stroną, po której przewaga czynnościowa zaznacza się, lecz również tempem zakresem oraz siłą procesu lateralizacji.

We wczesnych okresach motorycznego rozwoju dziecka, a także w wieku przedszkolnym ujawnia się wiele zjawisk fizjologicznych powodujących zaburzenia lateralizacji, jednak są to zjawiska przejściowe, rozwojowe.

Prawidłowo rozwijające się dziecko powinno wykazywać wyraźną preferencję jednej ręki, nogi, oka i ucha około czwartego roku życia. Większa sprawność funkcjonalna jednej strony ciała nie ogranicza się tylko do pracy rąk. Przewagę tę można zauważyć również w zakresie funkcji nóg, ruchów tułowia oraz niektórych parzystych organów zmysłów, głównie oczu.

Wady wzroku i niepełna sprawność kończyn są czynnikiem, które mogą uniemożliwić prawidłową diagnozę lateralizacji. Niektórzy radzą nawet nie oceniać jej w takich przypadkach.

Przebieg rozwoju lateralizacji:

- do 3 miesiąca życia obserwujemy asymetrię złożeniową, która nie świadczy o dominacji jednej z półkul,

- od 3 do 6 miesiąca życia występuje symetria zwierciadlana ruchów – dziecko wyciąga obie rączki po przedmiot,

- po 6 miesiącu życia zauważamy pierwsze  przejawy preferowania jednej z rąk

- moment rozwoju chwytu jedną rączką,

- między 1 a 2 rokiem życia występuje osłabienie przejawów lateralizacji (rozwija się chód, który jest symetryczny, co oznacza, że angażuje obydwie półkule),

- od 2 roku życia następuje  ponowny rozwój lateralizacji (w tym okresie chód jest już czynnością automatyczną), przy czym praworęczności od 2 do 3 roku życia, leworęczności od 3do 4,

- ostateczna dominacja czynności ruchowych ustala się do 6 roku życia,

- ostateczny rozwój lewej półkuli kończy się około 7 roku życia. Jeżeli się opóźnia, dziecko może mieć problemy w nauce.

Jak określić dominację?

Najprostszym sposobem, by ustalić dominację, jest przeprowadzenie testu, który składa się z kilku zadań.

Ustalenie dominacji ręki – poproś dziecko, by obrysowywało szablon. Zadanie drugie – niech wkłada klocki do pudełka. Tu zwróć uwagę na wybór ręki, a także ich sprawność, tempo i precyzję w wykonywaniu zadania.

Ustalenie dominacji nogi – poproś dziecko, by skakało na jednej nodze. Zadanie drugie – niech kopnie leżący przed nim przedmiot. Zwróć uwagę na wybór nogi.

Ustalenie dominacji oka – poproś dziecko, żeby wzięło do ręki szklankę i spojrzało w nią jednym okiem (lub żeby zrobiło z rąk "lunetę" i też w nią zerknęło). Zwróć uwagę na wybór oka.

Czym jest dominacja skrzyżowana?

Oprócz zjawiska dominacji jednorodnej , prawostronnej i lewostronnej, występuje też dominacja skrzyżowana (np. lewe oko, prawa ręka i prawa noga) oraz nieustalona (np. prawe oko, prawa i lewa ręka oraz lewa noga Bywają na przykład dzieci leworęczne, lewooczne i prawonożne itd. 

Dominacja skrzyżowana, osłabiona oraz zmienna wiąże się o wiele częściej z różnego typu zaburzeniami niż występująca na tle ogólnej lewostronności dziecka wyraźna leworęczność. Długo utrzymujący się brak dominacji stronnej (oburęczność) ma bardzo negatywny wpływ na proces rozwoju mowy, a potem na naukę czytania i pisania

Lateralizacja osłabiona często wiąże się z ogólnym opóźnieniem rozwoju i najczęściej osłabiona jest sprawność obu rąk. Objawy lateralizacji osłabionej podobne są do objawów występujących przy obniżonej sprawności manualnej. Oburęczność może występować na tle ogólnego braku przewagi czynnościowej, mówimy wtedy o zjawisku obustronności.

Często w przypadku oburęczności zaznacza się brak koordynacji w pracy rąk, która jak wiadomo jest niezbędnym warunkiem precyzyjnego i sprawnego działania. Z osłabieniem procesu lateralizacji wiążą się też, niestety, zaburzenia orientacji przestrzennej oraz trudności w zakresie orientacji w schemacie własnego ciała, które przenoszą się na stosunki przestrzenne.  Jak wiadomo, w lewej półkuli mieszczą się ośrodki mowy i praksji, spotykane tylko u człowieka.

Oburęczne dzieci mogą mieć trudności w osiąganiu sprawności artykulacyjnej głosek, co może powodować opóźnienie rozwoju mowy, kłopoty z koncentracją, zapamiętywaniem słów, szybką dekoncentracją podczas słuchania tekstów czytanych. Dzieci te uruchamiają bowiem prawopółkulowe strategie przetwarzania języka.

Im szybciej pomożemy dziecku wybrać dominującą rękę prawą bądź lewą, tym wcześniej będzie ono gotowe do rozumienia i nadawania mowy, będzie mogło prawidłowo kształtować swoje emocje, zachowanie i pozytywny obraz własnej osoby.

Lateralizacja skrzyżowana w zakresie ręki i oka powoduje zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej i utrudnia dziecku kontrolę wzrokową pracy ręki. Dzieci te mają problemy w pisaniu, a objawem tego są litery niekształtne, w nierównych odstępach, uczeń ma też skłonność do opuszczania linijek. Podczas czytania przeskakują litery, opuszczają sylaby, wyrazy, zmieniają kolejność liter.

Z wiekiem maleje liczba dzieci wykazujących lateralizację osłabioną. U części z nich oburęczność jest zjawiskiem przejściowym, są jednak i takie, które pozostają oburęcznymi do końca życia. Dzieci z opóźnioną i osłabioną lateralizacją w pierwszych latach życia wykazują nieraz tendencję do częstszego używania ręki lewej, potem zmieniają ją na prawą (tzw. dominacja zmienna).

Jak widać zaburzenia procesu lateralizacji są różnorodne i złożone i nie należy sprowadzać ich tylko do problemu leworęczności. O typie  leworęcznego decydują zarówno tempo i siła procesu lateralizacji, jak i przewaga stronna, po której lateralizacja się zaznacza w zakresie pracy kończyn górnych, oczu i uszu, a także sprawność ruchowa każdej z rąk oraz ich wzajemne współdziałanie..

Dzieci z nieustaloną, skrzyżowaną i lewostronną lateralizacją wymagają ćwiczeń stymulujących:

- koordynacji wzrokowo – ruchowej,

- analizy i syntezy wzrokowej,

- porządkowania od lewej do prawej zgodnie z kierunkiem czytania, 

- także ćwiczeń sekwencji ruchowych, wzrokowych i słuchowych oraz pamięci symultanicznej i sekwencyjnej.

Najważniejsze, by rodzice i nauczyciele, dzięki zrozumieniu złożonego procesu lateralizacji, potrafili inaczej spojrzeć na problemy dzieci przy czytaniu i pisaniu, rysowaniu, grach i zabawach ruchowych. Dzięki temu wspierali je, tworząc optymalne warunki, pozwalające na maksymalnie wykorzystanie możliwości każdego dziecka.

Częste błędy popełniane podczas zabaw oddechowych i nauki dmuchania

„Zabawy w dmuchanie” są bardzo lubiane przez dzieci i chętnie zadawane przez logopedów jako ćwiczenia domowe. Aby takie zabawy spełniały swoją funkcję czyli były jednocześnie treningiem oddychania trzeba zwrócić uwagę na kila szczegółów i wystrzegać się błędów. Oto one.

Układ warg, który nie sprzyja efektywnemu dmuchaniu

Wargi płaskie, rozciągnięte nie sprzyjają kierowaniu powietrza na obiekty.  Jest ono wówczas kierowane na boki lub ku dołowi. Znacznie efektywniej dmucha się układając wargi mniej więcej tak, jak do wymowy głoski [u]. Wtedy powietrze leci na wprost.

Niewłaściwe kierowanie powietrza

Kiedy powietrze kierowane jest do policzków, efektywność dmuchania jest mniejsza. Najefektywniej dmucha się, kiedy policzki pozostają płaskie, a usta ułożone są podobnie, jak do wymowy [u]. Dlaczego dzieci kierują powietrze do policzków zamiast po prostu do przodu?

  • Bo tak się nauczyły i nie robi im to szczególnej różnicy, czy policzki są płaskie czy wydęte.
  • Dzieci uczone są zbyt mocnego dmuchania i zbyt duża ilość powietrza gromadzi się właśnie w policzkach.
  • Wargi i policzki potrzebują jeszcze ćwiczeń, aby się wzmocnić (np. u małych dzieci). Wówczas też poprawi się technika dmuchania.

Zbyt duża lub zbyt mała siła dmuchania

Dzieci często są uczone wyłącznie silnego dmuchania (przecież świeczki na torcie trzeba jakoś zdmuchnąć, rodzice wołają więc: „Mocno dmuchaj!”). Taki sposób dmuchania stosują potem w każdej sytuacji. Niektóre z kolei dmuchają zbyt słabo (przyczyny mogą być różne, m. in. płytki oddech). Korzystne jest uczenie różnych sposobów dmuchania: mocnego i słabego. Można użyć do zabawy piórek, na których łatwo pokazać te różnice.

Brak różnicowania między dmuchaniem a chuchaniem

Niektóre dzieci dmuchają w taki sposób, że ich dmuchanie bardziej przypomina chuchanie. Można bardzo łatwo nauczyć dziecka różnic między jednym i drugim. Jak?

  • Chuchanie uzyskamy wypowiadając szeptem głoski [h] lub [a], [o] [u], bądź sylab [ha] [ho] [hu].
  • Podczas chuchania przykładamy dłoń do ust i wyczuwamy ciepłe powietrze.
  • Chuchamy na lustro i obserwujemy pojawiającą się na nim parę.
  • Dmuchanie to coś przeciwnego do chuchania – powietrze leci zimne, a pod wpływem dmuchania para znika z lustra.

Tymi prostymi sposobami nauczymy dzieci dmuchać i chuchać.

Niewłaściwa pozycja podczas zabaw oddechowych

Podczas zabaw oddechowych najlepiej jest siedzieć lub stać (nie dotyczy to zabaw / ćwiczeń, które wymagają leżenia na plecach), dbając o proste plecy i nieściśnięty brzuch. Jeśli przepona jest ściśnięta, wówczas oddech, a co za tym idzie dmuchanie będą mniej efektywne.

Prawidłowe oddychanie jest niezwykle ważne podczas wymowy wielu głosek, między innymi [s] [z] [c] [dz] [sz] [ż] [cz] [dż] oraz głoski [r]. Warto więc bawić się w zabawy oddechowe, starając się unikać kształtowania nieprawidłowych nawyków oddechowych.

 

Dziecięca opowieść o świecie – rozwój umiejętności opowiadania

Nowonarodzone dziecko porozumiewa się ze światem mową gestów i całym systemem dźwięków – różne brzmienie śmiechu czy płaczu sygnalizuje różne przeżycia i potrzeby dziecka. Dorastając, powoli uczy się porozumiewać z innymi za pomocą słów, które odegrają w jego kontaktach z innymi ogromną rolę.

Uczenie przez naśladownictwo

Budując samodzielnie swój język, dziecko czerpie wzorce z języka rodziców, dziadków, rodzeństwa, potem nauczycieli. Pierwszym i najważniejszym źródłem wiedzy o języku jest dla niego środowisko rodzinne. Przysłuchując się dorosłym, potem rozmawiając z nimi, mali, czujni obserwatorzy przechwytują nowe słowa, przejmują zasady gramatyki i składni, a ich podstawową formą uczenia się jest naśladownictwo. Dzięki codziennym kontaktom z rodzicami, rozmowom z nimi, dzieci w nieświadomy sposób przyswajają wiele cennej wiedzy o komunikacji werbalnej, opowiadaniu, narracji. Warto podkreślić, że dzieci posiadają naturalną wrażliwość na strukturę języka, umiejętność nieświadomego przyswajania i przestrzegania reguł, według których porządkujemy słowa. Zapytane o te reguły nie udzielą nam odpowiedzi, ale niepostrzeżenie, w ciągu kilku lat, nauczą się języka od podstaw – aż do pełnej biegłości.

Jak rozwija się umiejętność opowiadania

Mowa dziecka rozwija się od wypowiedzenia pierwszych, pojedynczych słów, aż do opowiadania złożonych historii, relacjonowania przebiegu wydarzeń czy nazywania własnych przeżyć. Psychologowie wyróżniają następujące etapy rozwoju umiejętności opowiadania:

  • Pierwszy: dziecko tworzy opowiadanie przy użyciu środków niejęzykowych, wykorzystując mimikę, gest, spojrzenie. Bohaterem tych opowiadań jest samo dziecko, które informuje o swoich doznaniach i przeżyciach.
  • Drugi: dziecko łączy słowo ze środkami niejęzykowymi. Maluch potrafi wyodrębnić przedmiot opowiadania, którym są najczęściej elementy otoczenia, a sprawcą działania jest zazwyczaj on sam.
  • Trzeci: wypowiedzi dziecka charakteryzują się większą możliwością przekazywania informacji o warunkach, okolicznościach i sposobach działania. Dziecko opisuje przebieg zdarzenia, warunki, w jakich się ono rozgrywa, ukazuje jego zakończenie. Istotną cechą dziecięcego języka jest jego upraszczanie, dążność do używania podobnych form. Dzieci odkrywają nowe słowa, bawią się nimi, używają ich w różnych kontekstach.
  • Czwarty: w wieku przedszkolnym dziecko przedstawia sprawcę działania, jego czyny i przygody. Wzrasta liczba opisów działań bohatera, łączy je następstwo w czasie. Dziecko potrafi odpowiedzieć kilkoma zdaniami, co stało się w przedszkolu lub wydarzyło na wycieczce. Około 3-ego roku życia zaczynają się pojawiać powiązania przyczynowo-skutkowe, a znaczny wzrost ich liczby przypada na 6-ty, 7-my rok życia. Dziecko dostrzega zależność między zachowaniem się bohatera a warunkami, w których on działa. Koniec wieku przedszkolnego przynosi rozwój zdolności narracji. 
    Można stwierdzić, że opowiadania starszych dzieci przedszkolnych, tzn. pięcio-, sześcioletnich, zawierają już wszystkie podstawowe elementy strukturalne: bohatera, czas, miejsce, epizody, temat, rozwiązanie, ocenę wydarzeń. Dzieci potrafią opisywać przebieg zdarzeń, zapowiadać rozwiązanie akcji, zarysować tło wydarzeń. Jednak wyraźną trudność sprawia im wprowadzenie postaci do akcji, zapowiadanie kolejnych wydarzeń oraz charakterystyka bohaterów.

(oprac. za Marią Kielar-Turską)

Jak wspierać rozwój umiejętności opowiadania?

  • We wczesnym kontaktowaniu się z dzieckiem powinna obowiązywać zasada : „po pierwsze, nie milczeć”. Słowo, aby utrwalić się w mowie dziecka, musi być wielokrotnie w jego otoczeniu powtarzane, a dla niego samego musi mieć moc sprawczą. W związku z tym np. dziecko, które widuje swoją babcię tylko od czasu do czasu, nie utrwali nazywającego ją słowa w pierwszym okresie rozwoju mowy – inaczej niż maluch, którym na co dzień opiekuje się babcia.
  • Dziecko mówi o tym, co go otacza i jest dla niego ważne – zatem organizując jego otoczenie tak, aby było stymulujące, różnorodne, sprawiamy, że i mowa dziecka będzie bogatsza. Najbardziej złożone konstrukcje powstają w swobodnych wypowiedziach dziecka. Bardzo często przywołuje ono nazwy odnoszące się do przedmiotów, z którymi często się styka, używa słów pochodzących nie tylko z rozmów domowników, ale też z programów telewizyjnych, literatury, teatru. Dziecko to wdzięczny odbiorca filmów, baśni, wiele sformułowań zapamiętuje i potem powtarza.
  • Istotną cechą dziecięcego języka jest jego upraszczanie, tj. dążność do używania podobnych form. Dzieci odkrywają nowe słowa, bawią się nimi, używają ich w różnych kontekstach. Nie krytykujmy dziecka za pomyłki językowe – to naturalny etap nauki mówienia. Powtórzmy spokojnie słowo przekręcone przez dziecko, tym razem we właściwej formie, i swobodnie przejdźmy do dalszej zabawy i rozmowy.
  • Rozmawiając z dzieckiem starajmy się nie komplikować nadmiernie swoich wypowiedzi, ale nie musimy ich też sztucznie upraszczać. Dziecko będzie nabierało biegłości z czasem, poznając coraz więcej różnych form gramatycznych i wyjątków.
  • Wspólne czytanie bajek warto wzbogacić opowiadaniem treści ilustracji, używając oczywiście języka dostosowanego do możliwości dziecka. Podczas oglądania obrazków wskazujemy palcem dziecka wybrane fragmenty przedstawionej rzeczywistości i wypowiadamy nazwy. Następnie zachęcamy dziecko do powtarzania. Kierujmy do niego także pytania: kto to? lub gdzie jest piesek?, prosząc o pokazanie. Zasłaniając niektóre postacie, przedmioty, podajemy formy dopełniacza, mówimy na przykład: To kwiatek. O, nie ma kwiatka. A to Ala. Nie ma Ali.
  • Dzieciom czteroletnim można w czasie czytania książeczek (oglądania obrazków) często zadawać pytanie: dlaczego?, wskazując w ten sposób na widoczne związki między sytuacjami, zdarzeniami i emocjami lub zachowaniami bohaterów. Początkowo podajemy nazwę tych związków, a następnie sprawdzamy rozumienie poprzez stawianie pytań: dlaczego? Z jakiego powodu?
  • Historyjka obrazkowa jest bardziej inspirująca niż pojedynczy obrazek. Tworzone przez dzieci opowiadania są dłuższe niż opisy i występuje w nich większe zróżnicowanie środków leksykalnych i gramatycznych. Wykorzystajmy to. Układamy z dzieckiem historyjki obrazkowe, zadając pytania do każdego obrazka (w ten sposób ukazujemy przyczynę i skutek).
  • Wymyślajmy wspólnie zabawy tematyczne, w czasie których dziecko pełni różne role (to bardzo ważne!), na przykład kupującego i sprzedającego, lekarza i pacjenta, mamy i synka. Należy zwrócić uwagę na to, aby w trakcie zabawy zadaniem dziecka było nie tylko odpowiadanie na pytania, ale również zadawanie ich.
  • Dziecięce wypowiedzi ujawniają naturalną, spontaniczną skłonność ich autorów do uporczywego dochodzenia przyczyn wszystkiego, co wokół się dzieje. Chęć odkrywania źródeł tego, co otacza dziecko, może być dla nas doskonałą okazją do wyjaśniania mu relacji między zdarzeniami, zjawiskami itp. Starajmy się wyczerpująco odpowiadać na pytania dziecka, a zwłaszcza na pytanie – dlaczego? Odpowiedzi udzielane przez dorosłego muszą być dostosowane do poziomu poznawczego i językowego dziecka. Ważne żeby pytania, które zadaje dziecko, zadać również jemu.
  • W czasie czytania bajek i opowiadań dorosły powinien – zadając pytania – stale sprawdzać poziom rozumienia tekstu. Należy pytać o bohaterów i o związane z nimi wydarzenia, np. co robi kotek? Kto zrzucił wazon? Co potem robiła Ania? Pytania typu: dlaczego Miś poszedł do lasu? dlaczego dziewczynka nie mogła skakać na skakance? sprawdzają z kolei rozumienie związków przyczynowo-skutkowych.

W wypowiedziach dzieci ważna jest też strona brzmieniowa języka – głośność, wyrazistość mówienia czy też poprawne artykułowanie głosek. Niezwykle istotne są również takie składniki mowy jak słownictwo, poprawność stosowania form gramatycznych, spójność wypowiedzi. Zadaniem dorosłych jest prowokowanie dzieci do formułowania wypowiedzi poprawnych, skutecznych pod względem przekazywanych treści. Na szczególną uwagę zasługuje kształtowanie u dzieci motywacji do doskonalenia języka. Aktywizacji rozwoju mowy sprzyjają przede wszystkim te działania, które odwołują się do zgromadzonych przez dzieci doświadczeń, obserwacji, skojarzeń.

Tworzenie przez dzieci opowiadań, które wiążą się z ich przeżyciami, marzeniami, wyobrażeniami to potrzeba i umiejętność, która pojawia się wcześnie w ich rozwoju. Przedszkolaki bardzo chętnie tworzą narracje i pragną się nimi dzielić z rówieśnikami i dorosłymi. W momencie rozpoczęcia przez dzieci nauki w szkole proces rozwoju umiejętności narracyjnych mógłby być kontynuowany, ale nie zawsze tak się dzieje. Narzucenie w procesie komunikowania się nauczyciela z uczniami określonych ram formalnych i kultywowanie poprawności prowadzi niejednokrotnie do zahamowania naturalnej spontaniczności dzieci w wypowiadaniu się. Rozmawiając z dziećmi dbamy o to, by tak się nie stało. Pamiętajmy o tym, że ważne jest nie tylko to, ile rozmawiamy z dzieckiem, ale też jak to robimy – niech mowa będzie źródłem porozumienia i sposobem budowania relacji.

(opracowanie A. Czajkowska)

Copyright © 2017. Przedszkole nr 9 w Nowej Soli Rights Reserved.