Wykorzystaliśmy jeden z pięknych jesiennych dni i wybraliśmy sie na działki. Prace jesienne w toku, ale jeszcze udało nam się wiele zobaczyć. Przynieśliśmy z działek warzywa i ostatnie już tego roku owoce.
4 października kroiliśmy owoce na sałatkę. Dobrze nam poszło. Krojenie i jedzenie. Sałatka była pyszna. Można powiedzieć - prawdziwa bomba....Witaminowa oczywiście:)
Korzystamy z dobrej pogody i wychodzimy do parku. Biegamy, bawimy się w chowanego i w berka oraz zbieramy kasztany. Ruch na świeżym powietrzu, to samo zdrowie.
21 września, tuż przed zakończeniem lata, wyszliśmy poczytać na świeżym powietrzu. Miś Mrozek był tam z nami. Już niedługo, w ramach projektu "Mały miś w świecie wielkiej literatury" Mrozek wyruszy w odwiedziny do Tygrysków. Bedzie wspólne czytanie, rysowanie i wpis do kroniki.
Poszliśmy na spacer ulicami naszego miasta. Obserwowaliśmy zachowanie pieszych, rowerzystów i kierowców. Ćwiczyliśmy przechodzenie przez ulicę. Rozmawialiśmy o znakach drogowych. Chcemy bezpiecznie docierać do przedszkola i wracać do domu.