To nie jest wielkanocna dekoracja czy praca plastyczna, ale wesoła zabawka logopedyczna dla dzieci, którą możecie zrobić samodzielnie. Zachęcam rodziców do wykonania zajączka razem z dziećmi oraz wspólnej, radosnej zabawy.
Potrzebne będą:
Aby wykonać zająca przyklejamy od tyłu do rękawiczki jej środkowy palec, a z przodu sklejamy ze sobą dwa krańcowe palce. Następnie naklejamy oczy i nos z pomponika, markerem dorysowujemy wąsy i buzię zająca. W kubeczku robimy dziurkę i wsadzamy do niej słomkę. Zajączka – rękawicę naciągamy na kubek dodatkowo obwijając gumką recepturką. W ten sposób zajączek jest gotowy. Te z cienkich rękawiczek są łatwiejsze do nadmuchiwania i wciągania z powrotem do kubeczka. Dodatkowo można je wystrzelić w górę, wystarczy tylko odpowiednio mocno je nadmuchać. Zobaczcie jak można się bawić, zapraszam na filmik :)
https://www.youtube.com/watch?v=lnKC4VDqf6w&feature=emb_title
Zapraszam również do przeczytania dzieciom „Wielkanocnej bajeczki” i wykonania zadań.
Powodzenia!
Zajrzały wróbelki do kurnika i zobaczyły, że kura zniosła cztery jajka.
- Ko-ko-ko – zagdakała. Leżcie tu cichutko. I poszła szukać ziarenek na podwórku. Ale jajka myślały, że są mądrzejsze od kury. Turlały się i postukiwały skorupkami, aż usłyszał je kot.
- Mrau – powiedział. – Będzie z was pyszna jajecznica.
- Nie, nie! – Trzęsły się ze strachu jajka. – Nie chcemy na patelnię!
- Uciekajcie – ćwierkały wróbelki. – Schowajcie się przed kotem.
- Nie dam się usmażyć! – zawołało pierwsze jajko i poturlało się przed siebie. Po chwili wróciło i zaśpiewało wesoło: Jestem czerwone w czarne kropeczki, nikt nie zrobi jajecznicy z takiej biedroneczki.
- Co ci się stało? – pytały pozostałe jajka.
- Pomalował mnie pędzelek kolorową farbą i już nie jestem zwykłym jajkiem, tylko wielkanocną pisanką. Drugie jajko też poturlało się do pędzelka i rzekło grubym głosem: To nie jajko, tylko tygrys, nie rusz mnie, bo będę gryzł. Teraz wyglądało jak pisankowy tygrys w żółto-czarne paski.
- Brawo! – ćwierkały wróbelki.– I ja też, i ja też! – wołało trzecie.
Trzecie jajko wróciło całe zieloniutkie i pisnęło:
- Jestem żabką, każdy to wie. Czy ktoś zieloną żabkę zje? Nie!
Trzy pisanki były bardzo zadowolone. Czwarte jajko zbladło ze strachu.
- Pospiesz się! – ćwierkały wróbelki. – Kot idzie.
- Tylko jedno jajko? – mruczał kot. – Ugotuję cię na twardo.
Jajko ze strachu trzęsło się tak, że skorupka zaczęła mu pękać.
- Ojej, ratunku! – wołały przerażone wróbelki. – Teraz na pewno kot cię zje.
- Trach-trach-trach! – skorupka pękła na małe kawałki i... wyszedł z niej żółty kurczaczek.
Zamrugał czarnymi oczkami i zapiszczał: - Wielkanocna bajka, wyklułem się z jajka!
A wróbelki zaćwierkały, że „w świątecznym koszyku jest pisanek bez liku”.
1. Pomaluj jajka zgodnie z treścią opowiadania.
2. Labirynt . Pomóż kurze odnaleźć drogę do jej pisklątka
3. Policz ile pisanek na święta pomalował zajączek. W okienkach narysuj odpowiednia liczbę kropek.
4. Narysuj po śladzie wzorki na wielkanocnej pisance, pokoloruj ją, rozetnij po liniach.
Następnie ułóż ponownie i naklej na kartkę. Gotowe!