Chorujący na zespół Aspergera, zaburzenie mieszczące się w spektrum autyzmu, dziesięcioletni Benjamin, podjął próbę opisania swojej codzienności za pomocą wiersza.
Wiersz Benjamina
Jestem dziwny, jestem nowy
Czasem zastanawiam się, czy nie za bardzo
Słyszę w powietrzu głosy
Wiem, że ty nie i że to nie w porządku
Nie chcę być przygnębiony
Jestem dziwny, jestem nowy
Udaję, że ty też
Czuję się jak chłopiec w przestrzeni kosmicznej
Dotykam gwiazd i czuję się wyobcowany
Martwię się tym, co pomyślą inny
Płaczę, kiedy ludzie się śmieją, to sprawia, że robię się mały
Jestem dziwny, jestem nowy
Teraz rozumiem, że ty też
Mówię: „Czuję się jak rozbitek”
Marzę o dniu, kiedy wszystko będzie dobrze
Staram się pasować
Może kiedyś mi się uda
Jestem dziwny, jestem nowy
Zespół Aspergera to jedna z odmian autyzmu. Osoby, które na nią cierpią zazwyczaj nie mają problemów z mową, jednak ciężko jest im nawiązywać kontakty społeczne. Borykają się z dużymi trudnościami z empatią, wyczuciem norm społecznych, rozumieniem cudzych intencji, żartów czy metafor.
Inaczej odbierają też świat, informacje zmysłowe, takie jak obrazy, dźwięki, zapachy, smaki są często w ich percepcji nieproporcjonalnie słabe lub wyraziste, dlatego ich reakcje są niejednokrotnie odbierane przez innych jako przesadne.
Liczne kampanie społeczne dotyczące autyzmu mają za zadanie przybliżyć ludziom świat osób żyjących z tym zaburzeniem. Wiersz Benjamina jest jednak wyjątkowo pięknym i szczerym wyrazem tego, jak czują się te osoby.
Może się wydawać, że to tylko 18 wersów, okazuje się jednak, że dla całej społeczności chorych i ich bliskich, to ogromny gest, który pomaga innym zrozumieć ich świat.
Artykuł pobrany ze strony mama:Du