Żabki - grupa przedszkolna

ZABAWY SENSORYCZNE c.d.

Zabawy sensoryczne część II

Bańki mydlane  Do wypełnionego pianą naczynia wrzucamy kolorowe piłeczki albo plastikowe zakrętki od butelek. Zadaniem dziecka będzie odnalezienie ich i wyłowienie ręką, sitkiem, kuchenną chochelką. Zabawę w wannie można połączyć z łapaniem puszczanych przez dorosłych baniek. Tu dziecko ćwiczy spostrzegawczość, refleks, a nawet równowagę.

Woda i kolorowy lód Do zabawy z wodą potrzebnych będzie kilka naczyń o rożnych wielkościach i kształtach. Przydadzą się też kubeczki, lejki, miarki kuchenne. Zadaniem dziecka będzie przelewanie wody z jednego naczynia do drugiego, porównywanie, gdzie jest jej więcej, sprawdzanie, czy zawartość jednego naczynia zmieści się w drugim. A wrzucając do pojemników z wodą zabarwione spożywczymi barwnikami kostki lodu, dziecko poznaje przeciwieństwa ciepło – zimno, ciało stałe – płynne. Obserwuje też, jak lód rozpuszcza się i barwi wodę.

Solne obrazki Sól kuchenną wsypujemy do kilku kubeczków i energicznie mieszamy kawałkiem kolorowej kredy. Powstały pył zabarwi sól. Teraz można zacząć tworzyć obrazki. Najmłodszym spodoba się posypywanie nasmarowanej klejem kartki kolorowym pyłem. Zabawę można urozmaicić. Wystarczy przygotować kartkę z wybranym konturem narysowanym grubym flamastrem. Może to być np. owoc, zwierzę, dom – ważne, żeby kształt nie był skomplikowany. Wypełnienie konturów różnymi kolorami soli wymaga większej precyzji i koncentracji uwagi.

Sypka tablica Na dużej tacy lub kuchennej stolnicy rozsypujemy warstwę mąki, kaszy manny lub piasku – i tabliczka gotowa. Na ciemniejszym tle kreślone przez dziecko znaki będą lepiej widoczne. Sypką tabliczkę ściera się jednym ruchem ręki, a powierzchnię można wyrównać dosypując odrobinę mąki lub kaszy.

Robaki spaghetti Do stworzenia robaków potrzebny będzie ugotowany makaron spaghetti. Kolory uzyskacie używając barwników spożywczych. Ugotowany makaron jest śliski i elastyczny, można go ugniatać, przekładać z ręki do ręki, wyciągać pojedyncze nitki w różnych kolorach, sprawdzając, czy wszystkie są takiej samej długości. Gdy zacznie wysychać, wystarczy delikatnie polać go wodą.

Zapachowe zagadki Nie zapominajmy o zmyśle powonienia. Do słoiczków wsypujemy ziarna kawy, kakao, cynamon, skórkę pomarańczy, liście mięty lub bazylii. Dobrze, żeby pojemniki nie były przezroczyste – wtedy dziecko naprawdę skupią się na zapachu. Dzieci mogą podzielić słoiczki na te, które pachną dla nich ładnie lub brzydko, albo (jeśli przygotujemy po dwa słoiki z taką samą zawartością) odnajdywać pary identycznych zapachów.

Ścieżka sensoryczna To zabawa dla bosych stóp. Na podłodze przygotowujemy trasę składającą się z powierzchni o rożnych właściwościach. Mogą to być kawałki tkanin – wełna, jedwab, futerko, płótno, papiery – ścinki gazet, grubszy karton, bibuła, tacki wypełnione cienką warstwą kaszy albo ryżu. Spacerowanie taką ścieżką rozwija nie tylko zmysł dotyku. Dzięki kolorom stymulowany jest też wzrok, a wydające różne dźwięki faktury pobudzają słuch.

Figurki z masy solnej Z gotowej masy dzieci mogą lepić płaskie lub przestrzenne figurki. Gdy brak im jeszcze precyzji, wielkim ułatwieniem będą foremki do ciastek. Kiedy gotowe figurki wyschną (zazwyczaj trzeba dać im dzień na stwardnienie), można je pomalować.

Masa solna:

  • 2 szklanki mąki,
  • 2 szklanki soli,
  • woda (tyle, żeby uzyskać pożądaną konsystencję).

Do składników sypkich dodajemy powoli wodę i zagniatamy, aż całość się połączy.

Malowanie rączkami Zajęcie uwielbiane przez dzieci, niekoniecznie przez rodziców. Radość dziecka warta jest jednak drobnych poświęceń, wystarczy zabezpieczyć podłogę gazetami lub folią i sprzątania wcale nie będzie tak dużo. Małe dzieci malują z rozmachem – im większa kartka, tym lepiej, i oczywiście na podłodze, bo z niej nic już nie spadnie. Po zabawie papier może zyskać jeszcze drugie życie – nadaje się do pakowania prezentów.

 

Opracowała: Arleta Lewandowska