W poniedziałek muzycy zabrali dzieci w galaktyczno - muzyczną podróż. Towarzyszył im w tej podróży syntezator, który naśladował znane dzieciom instrumenty oraz tworzył dźwięki nieznane. Drugim instrumentem był elektroniczny bębenek, który wytwarzał śpiew ptaków, pianie koguta i odgłos tłukącego się szkła. W kosmiczna podróż udała się razem z dziećmi nawet tuba. Mimo, że ogromna i jej dźwięki są niskie i głośne, tuba zagrała piękną, spokojna kołysankę dla księżniczki. Dźwięki głośne zebrał założony wcześniej na tubę tłumik. Dzieci usłyszały również utwór zagrany wspólnie przez nowoczesny syntezator oraz ponad dwustuletnią tubę. Oba instrumenty brzmiały razem magicznie i kosmicznie.