Wiek przedszkolny nazywany jest wiekiem zabawy. Spełnia ona w tym okresie różnorodne funkcje i zadania. Wszelkie działania podejmowane przez dzieci związane są właśnie z nią. Związana jest z pracą, nauką i aktywnością społeczną. Niezastąpiona rola zabawy wynika z faktu, iż zaspokaja ona wszystkie wymagania umysłu, pobudzając dziecko do aktywnej działalności.
Zabawa jest zgodna z psychofizyczną strukturą dziecka, toteż ta aktywność ma istotny wpływ na rozwój psychomotoryczny, percepcyjny, intelektualny i estetyczny. Ponadto umożliwia podejmowanie i rozwiązywanie różnorodnych zadań.
1. Rozwijanie motoryki małej, koordynacji wzrokowo-ruchowej, nauka współpracy.
2. Doskonalenie funkcji poznawczych, wzbogacanie wiedzy z zakresu środowiska społeczno-przyrodniczego - gra edukacyjna "Mój pierwszy Quiz".
3. Rozwijanie percepcji wzrokowej, koordynacji wzrokowo-ruchowej i funkcji poznawczych - praca z programem "SuperKid".
Badacze amerykańscy wyodrębnili siedem podstawowych cech, które powodują, że dziecko sprawia mniejsze lub większe trudności wychowawcze.
Oto one:
- ruchliwość
Dziecko jest niespokojne, stale pobudzone.
-samokontrola
Dziecko jest impulsywne, nie przewiduje konsekwencji swych działań.
- koncentracja
Dziecko nie potrafi się skoncentrować na czynnościach, sprawia wrażenie jakby nie potrafiło słuchać.
- regularność
Dziecko nie potrafi dostosować się do regularnego rozkładu dnia.
- umiejętność dostosowywania się
Dziecko jest nieufne i nie lubi niczego, co nowe; odmawia jakichkolwiek zmian.
- wrażliwość
Dziecko jest nadwrażliwe. Gwałtownie reaguje na hałasy, światło, zapachy; bardzo wrażliwe na ból; szybko wpada w gniew.
- zachowanie
Dziecko wykazuje przesadę w wyrażaniu uczuć. Jest hałaśliwe; jeśli chce coś uzyskać robi teatralne sceny. Często nie jest w humorze, lecz bywa miłe, usłużne, chętne do wszelkich zabaw czułe twórcze i inteligentne.
Które z tych cech przypisałbyś swojemu dziecku?
Jak sobie radzić z „trudnym” dzieckiem?
Przede wszystkim zmień podejście do dziecka: ono nie jest trudne, chociaż jest wymagające. Takie dziecko niełatwo wychować i uczyć współżycia z innymi oraz poszanowania dla ogólnie przyjętych reguł. Jak tego dokonać, nie uciekając się do kar, gróźb i klapsów? A przede wszystkim nie tłumiąc w dziecku inicjatywy, kreatywności i entuzjazmu, którymi często wyróżnia się wśród rówieśników?
Kilka dobrych rad:
- upominaj łagodnie, gdy wpadasz w złość, tracisz autorytet;
- twoja spokojna obiektywna reakcja wzbudzi szacunek, stronnicza i gwałtowna spowoduje, że dziecko poczuje się potraktowane niesprawiedliwie i nie usłucha Cię;
- nie przypisuj dziecku złej woli, ono działa pod wpływem podstawowych impulsów, których my dorośli nie jesteśmy w stanie zrozumieć, ponieważ zapomnieliśmy, co sami czuliśmy w jego wieku. Dziecko musi się nauczyć, że istnieją reguły, których należy przestrzegać.
Jeśli wykluczysz złą wolę dziecka staniesz się bardziej wyrozumiały.- uwolnij się od stereotypów np. należy zjadać cały posiłek, w pokoju musi być porządek itp. Nie ma nic złego w tym, że chcemy, by dzieci utrzymywały porządek w pokoju, a przy stole nie wybrzydzały. Błędem jest uznawanie tych umiejętności za oczywiste, dobrze ugruntowane i wykonywane nawykowo. Są osiągane z wysiłkiem, wymagają czasu, prób i błędów, by je opanować do perfekcji.
- nie przyczepiaj dziecku etykietki. Gdy raz określisz dziecko, jako „niegrzeczne i despotyczne”, zauważysz jedynie te zachowania, które odpowiadają tej definicji i nie docenisz tych, które do niej nie pasują.
- spróbuj przez chwilę popatrzeć z pozycji dziecka – jego umiejętności radzenia sobie z bodźcami i kontrolowania emocji są ograniczone;
- nazywaj zachowanie dziecka, a nie jego charakter;
- uwolnij się od schematycznych sądów i rutynowych reakcji. Wtedy będziesz mógł spojrzeć na dziecko bez uprzedzeń, obdarowując je tym, co wielki psycholog Carl Rogers nazwał „spojrzeniem bezwarunkowej miłości”.
Tekst na podstawie książki N. Laniado „Nieznośne dzieci i zdesperowani rodzice”
A.Kędzierska